Anarchizm i chrześcijaństwo?

W Krakowie trwają Światowe Dni Młodzieży. Z tej okazji przygotowaliśmy broszurę w języku angielskim adresowaną do pielgrzymów odwiedzających miasto. Tutaj publikujemy jej tekst w wersji polskiej.

Teksty zawarte w dziale publicystyka przedstawiają poglądy poszczególnych działaczy i działeczek. Nie przedstawiają oficjalnych stanowisk sekcji Kraków.

Wszystkie cytaty użyte w tekście pochodzą z Biblii Tysiąclecia.


A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich:
«Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich.»

Mk 10, 42-43

Wypędzenie przekupniów ze Świątyni Wypędzenie przekupinów ze świątyni

Dla mnie jest to wiara w drugiego człowieka, coś co nie pozwala mi zamknąć się w swoim małym świecie, spocząć na laurach albo dać pokonać się zmęczeniu i zniechęceniu. To coś, co każe mi wyjść do ludzi, to ciężar odpowiedzialności, ale również radość współpracy. To przestrzeń, w której mogę realizować swoje powołanie, rozwijać się, kochać. Pozwól, że opowiem Ci o anarchizmie.

Złoty okres anarchizmu to XIX wiek. Od samego początku nie była to doktryna jednorodna. Rozwijała się w wielu różnych nurtach, często łącząc poglądy skrajne, na pierwszy rzut oka, całkowicie sprzeczne. Była natomiast ideą, która zachwyciła brytyjskich robotników zjednoczonych w ruchach socjalistycznych, francuską inteligencję, a nawet rosyjskich arystokratów takich, jak Bakunin i Kropotkin – głównych teoretyków anarchizmu. Chrześcijański nurt tej doktryny zyskał wielu zwolenników przede wszystkim za sprawą powieści Lwa Tołstoja, „Królestwo Boże jest wewnątrz Ciebie”. W rzeczywistości jednak, idee demokratycznej wspólnoty, odrzucenia instytucji państwa czy jakiejkolwiek zwierzchności inspirowane wiarą w Boga, znajdziemy nie tylko w średniowiecznych pismach Braci Polskich, nauczaniu św Franciszka z Asyżu, czy postawie Jezusa. Myśl anarchistyczna przepełnia nawet starożytne, najdawniej spisane, święte księgi ludu Izraela – Stary Testament.

O zagrożeniach, jakie niesie ze sobą władza, wprost mówi o Księga Samuela, a śledząc na biblijnych kartach historię Izraelczyków, można śmiało powiedzieć, że bunt był w nią na stałe wpisany. Co więcej, chociaż lud odrzucał kolejnych królów i zwierzchników, Bóg wciąż mu towarzyszył i sprzyjał.

Nie podobało się Samuelowi to, że mówili: «Daj nam króla, aby nami rządził». Modlił się więc Samuel do Pana. A Pan rzekł do Samuela: «Wysłuchaj głosu ludu we wszystkim, co mówi do ciebie, bo nie ciebie odrzucają, lecz Mnie odrzucają jako króla nad sobą. (…) Teraz jednak wysłuchaj ich głosu, tylko wyraźnie ich ostrzeż i oznajmij im prawo króla, który ma nad nimi panować».

I powtórzył Samuel wszystkie słowa Pana ludowi, który od niego zażądał króla. Mówił: «Oto jest prawo króla mającego nad wami panować: Synów waszych będzie on brał do swego rydwanu i swych koni, aby biegali przed jego rydwanem. I uczyni ich tysiącznikami, pięćdziesiątnikami, robotnikami na roli swojej i żniwiarzami. Przygotowywać też będą broń wojenną i zaprzęgi do rydwanów. Córki wasze zabierze do przyrządzania wonności oraz na kucharki i piekarki. Zabierze również najlepsze wasze ziemie uprawne, winnice i sady oliwkowe, a podaruje je swoim sługom. Zasiewy wasze i winnice obciąży dziesięciną i odda ją swoim dworzanom i sługom. Weźmie wam również waszych niewolników, niewolnice, waszych najlepszych młodzieńców i osły wasze i zatrudni pracą dla siebie. Nałoży dziesięcinę na trzodę waszą, wy zaś będziecie jego sługami. Będziecie sami narzekali na króla, którego sobie wybierzecie, ale Pan was wtedy nie wysłucha».”

1 Sm, 8-16

Oczywiście Stary Testament spisywany był przez różnych autorów na przestrzeni wieków, przez co myśl polityczna zawarta w tej Księdze ewoluowała, przybierała różne odcienie. Ważnym jest jednak, aby pamiętać, że znajdziemy w niej nie tylko pochwałę posłuszeństwa i teksty uprawomocniające istnienie autorytetów, ale bardzo często (jeżeli nie w większości!) inspirację, wezwanie do życia w prawdzie, poszanowania godności i wolności człowieka, które są jego najpiękniejszym Bożym darem, bez jakiejkolwiek zwierzchności prócz samego Boga.

Nie jesteśmy przyzwyczajeni do takiego sposobu odczytywania Pisma Świętego, być może nawet ciężko nam wyobrazić sobie Kościół niehierarchiczny. Takie były jednak początki kościoła chrześcijańskiego: pierwsi Chrześcijanie żyli w niewielkich grupach dzieląc się wszystkim co mieli, wspólnie gromadząc się na modlitwach i posiłkach. Bóg nawet między sobą a ludźmi zniósł jakąkolwiek hierarchię poprzez ofiarę Chrystusa! Jezus, choć nauczał, nie wynosił się ponad swoich uczniów, nie traktował ich jak poddanych, ale jak swoich braci. To tylko jeszcze pełniej ukazuje Jego miłość!

(…) na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby
Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu».

Mt 20, 28

Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus.

Mt 23, 8-10

 

Ktoś rzekł do Niego: «Oto Twoja Matka i Twoi bracia stoją na dworze i chcą mówić z Tobą». Lecz On odpowiedział temu, który Mu to oznajmił: «Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?» I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką».

Mt 12, 47-50

Współcześnie anarchochrześcijanizm to tylko jedna z wielu gałęzi wspólnego drzewa, jednak nawet wiele wierzących w Boga anarchistów używa naszego sztandarowego hasła „Bez Boga, bez pana” widząc w tym realizację pierwszego przykazania – „Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną”. To, co łączy nasz wszystkich, to przekonanie, że możemy współtworzyć społeczeństwo ponad wszystkimi podziałami, że różnice w wyglądzie, pochodzeniu, wyznaniu nie mają żadnego znaczenia. Sprzeciwiamy się władzy – nie mającej żadnego usprawiedliwienia ani uzasadnienia przemocy. Nasza walka przybiera różne formy. Obecnie w Polsce propagujemy ideę bezpośredniej demokracji i tworzenie alternatywnych wobec państwa i kapitalizmu struktur, rozwój spółdzielczości, bronimy praw lokatorów, tworzymy radykalne, wolnościowe związki zawodowe, sprzeciwiamy się gentryfikacji, solidaryzujemy się z więźniami politycznymi na całym świecie, rozdajemy darmowe posiłki, wydajemy gazety i książki, angażujemy w ochronę środowiska. Chociaż skupiamy się na pozytywistycznej „pracy u podstaw” nie zapominamy o naszym celu, który nie jest utopią. Dowodem na to mogą być dwie współcześnie funkcjonujące na anarchistycznych zasadach społeczności: neozapatyści – mieszkańcy Meksyku, którzy zbuntowali się w 1994r. i postanowili sami stanowić o swoim losie, niezależnie od centralnego rządu państwa oraz Kurdowie, którzy walczą z ISIS i próbując uzyskać polityczną autonomię. W przeszłości anarchiści walczyli również w Rewolucji Hiszpańskiej oraz w czasie II wojny światowej.

Nasz ruch stawia w centrum wolność, jednak zawsze wolność jednostki łączy się z wolnością innych, człowiek jest istotą społeczną i zawsze jest częścią większej całości.

Wśród anarchistów znajdziemy wielu teologów, a nawet katolickich księży, takich jak pochodzący z Kolumbii ks. Alavro Ulce Chocue. Bardzo bliska jest nam oparta na marksizmie Teologia Wyzwolenia, która rozwinęła się w Kościele Katolickim i przyjęła przede wszystkim w Ameryce Łacińskiej, głoszona przez wielu jezuitów.

Aby upomnieć się o własne prawa, dostrzec ograniczenia, których do tej pory nie byliśmy świadomi, zacząć walczyć o własne życie, prawdę o nim – potrzeba wiele odwagi. Jednak zarówno wiara chrześcijańska, Boża Miłość jak i anarchizm to wyzwanie, to wezwanie do ciągłego rozwoju. Jeżeli zainteresował Cię anarchizm, więcej możesz przeczytać na stronach:

Śmiało możesz wysłać nam wiadomość na skrzynkę e-mail lub na Facebooka: fa_krakow@riseup.net
Jest też coś, co najprawdopodobniej już stoi na półce w Twoim domu – Pismo Święte 😉

Dodaj komentarz