Wałdze pacyfikują okupację Rynku Głównego!

popołudnie po pacyfikacji obozu

popołudnie po pacyfikacji obozu

Przeciwko eksmisjom, obciążaniu kosztami kryzysu społeczeństwa, za demokracją bezpośrednią m.in. pod takimi hasłami rozpoczęła się dziś okupacja Rynku Głównego w naszym mieście. Akcja będzie trwała bez przerwy przez tydzień.

Relacja na bieżąco:

niedziela

16.00 Prezentacja projektu uchwały Statutu Gminy Kraków wprowadzającego budżety partycypacyjne. Prowadzenie: Łukasz Dąbrowiecki
16.30 Praktyczne warsztaty tworzenia budżetów partycypacyjnych
18.00 Spotkanie: zbieramy pomysły na kolejne działania jak i strategie długo i krótkoterminowe, przygotowanie do konferencji poniedziałkowej.

sobota godzina 10.36

Dzisiejsze warsztaty odbędą się na Rynku Głównym pomiędzy „fontanną” a ulicą Floriańską. Godzina 11.00 warsztat socjologiczny „Prawo do miasta”, 16.00 warsztat na temat Karty Lipskiej a potem malowanie miasteczka.

piątek godzina 17.27

Zakończył się warsztat prowadzony przez socjologa miejskiego związanego z Bunkrem Sztuki. Na koniec zaśpiewano Międzynarodówkę. Pojawił się wielki baner przygotowany przez emigrantów z rosyjskiej grupy streetartowej Wojna przedstawiający ludzi za kratami oraz duży plakat z napisem: „W tym miejscu 25 maja 2012 roku został zadany kolejny cios dogorywającej Polskiej demokracji. Nie poddajemy się terrorowi kapitalistycznego totalitaryzmu. Opór Trwa!”. Straż miejska spisuje zgromadzonych.

piątek godzina 14.20

Kilka ogłoszeń. DZIŚ o 16.30 na Rynku warsztat „Prawo do miasta” w SOBOTĘ o 16 happening „malowanie miasteczka” i warsztaty o Karcie Lipskiej. DZIŚ po warsztatach na Rynku, mamy zaproszenie do Bunkra na 18:30 , tam wykład dr. Billerta, któ

Pacyfikacja krakowskich oburzonych

Pacyfikacja krakowskich oburzonych w piątym dniu okupacji Rynku Głównego

ry wczoraj

był z nami w miasteczku.

piątek godzina 12.30

Dostaliśmy oficjalne zaproszenie od Bunkra Sztuki by przenieść miasteczko na ich teren zlokalizowany przy plantach.

piątek godzina 12

Próbowaliśmy odwiedzić konferencję prasową prezydenta Jacka Majchrowskiego dotyczącą Occupy Kraków. Niestety drzwi do sali zagrodzili strażnicy miejscy. Z przecieków od sympatyzujący z nami dziennikarzami  wiemy że drogi(dosłownie) prezydent przyznał otwarcie przed zgromadzonymi dziennikarzami, że gorączkowo szukano kruczków, by przerwać protest, aby nie wstydzić się przed zagranicznymi dziennikarzami, którzy przyjadą na Euro, za to obozowisko w sercu miasta…

godzina 9:45

Zatrzymane osoby są już na wolności.

godzina 9:00

Pod komiasriatem przy ul. Szerokiej trwa pikieta solidarnościowa z zatrzymanymi podczas pacyfikacji miasteczka.

piątek godzina 7:25

Straż miejska wraz z policją zlikwidowały miasteczko namiotowe na Rynku Głównym. Akcję nadzorował wice dyrektor ZIKiT Andrzej Olewicz oraz rzecznik prasowy straży miejskiej Marek Anioł. Zostały zatrzymane 2 osoby. Przewieziono je na komisariat przy ul. Szerokiej. Prosimy o dzwonienie i pytanie o zatrzymanych (012) 615-77-00 i (012) 61-57-317.

piątek godzina 6.21

O  godzinie 6 pojawiły się znaczne siły policji, straży miejskiej w towarzystwie Adama Młota szefa Urzędu Miasta Krako

Poranek dnia III

Poranek dnia III

wa do spraw imprez masowych. Młot mówi że jesteśmy zbiegowiskiem i mamy się rozejść. Potrzeba wsparcia!

piątek godzina 1.10

W miasteczku pozostaje około 40 osób. Atmosfera mimo co raz wyraźniejszego zmęczenia jest bardzo dobra. Cały czas pojawiają się nowe osoby. Ktoś przyniósł akordeon i grą na nim umila czas zgromadzonym. Jest dużo chłodniej niż zeszłej nocy więc wszystkim wybierającym się do nas radzimy zabrać śpiwory/koce.

czwartek godzina 22.00

Koniec spotkania. Dyskutowaliśmy o kwestiach bezpieczeństwa w związku z planowanym przez władze Krakowa bezprawnym atakiem na namiotowe miasteczko, zachowania porządku i podniesienia estetyki banerów. Planujemy wydarzenia na kolejne dni. Cały czas przybywa ludzi teraz jest ponad 40 osób. Dostaliśmy też miłą informację, że w Warszawie na koncercie R.U.T.Y kawałek „Z batogami” został zadedykowany okupującym Rynek w Krakowie!

czwartek godzina 18.00

Właśnie skończył się wykład dr. Billerta na temat procesów rewitalizacji – bardzo inspirujący. Niebawem  rozpoczyna się spotkanie miasteczka namiotowego.

czwartek godzina 14

Odbyła się konferencja prasowa. Przybyło kilkunastu dziennikarzy głównie z lokalnych mediów. Dostaliśmy od nich informację że w Urzędzie Miasta odbyło się spotkanie na którym zapadła decyzja o likwidacji miasteczka tej nocy. To jeden z ostatnich wpisów dziś. Komputery zostawiamy w domach, z obawy przed zniszczeniem w razie interwencji. Sprawę od dziś monitoruje również Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Test demokratycznego państwa prawa już dziś. Liczymy na wasze wsparcie!

czwartek godzina 9.00

Noc przebiegła spokojnie. Rano pojawili się strażnicy miejscy wraz z urzędnikami – fotografowali obóz. Ponieważ cały czas poza namiotami było około 20 osób nie podjęli interwencji. Na godzinę 13.00 w miasteczku zapowiedziano konferencję prasową.

godzina 00.55

Miasteczko stoi i znacznie się rozrosło. W tym momencie przebywa w nim ok 40 – 50osób. Jest gitara, wspólne rozmowy, gra w szachy. Straż Miejska na razie odpuściła – biorą nas na przeczekanie? Jutro mają przybyć kolejne osoby i namioty. Dołączyli się rodzice protestujący przeciwko likwidacji szkół. Dziś będziemy jeszcze długo siedzieć. Wbijajcie!! Jutro ogólne spotkanie około 18.

godzina 22.00

Właśnie zakończył się występ SambyKA. Na wcześniejszym spotkaniu przyjęliśmy wspólne postulaty. Miasteczko otacza Straż Miejska jest nas obecnie 60-70 osób. Władze chcą po północy „usunąć” protest z Rynku. Pojawiła się też informacja, że będziemy zmuszeni do płacenia karnego czynszu za wynajem(sic!) Rynku! W miasteczku panuje bojowy nastrój. Pojawiły się dwa nowe namioty. Nie zgadzamy się na gwałcenie prawa do zgromadzeń nie opuścimy Rynku! Demokracja bezpośrednia teraz! postulaty: https://fakrakow.wordpress.com/2010/05/23/postulaty-okupantow-z-krakowa/

godzina 17.40

Urząd Miasta chce nas usunąć do godziny 24 bez podania podstawy prawnej. Trwa wymiana pism urzędowych. Co się stanie po 24? Szykujemy się na obronę miasteczka. Spotkanie o 18 odbywa się planowo. Potem samba i ciepły posiłek. Jeśli ktoś może przybyć dziś na noc i pomóc w utrzymaniu okupacji – zapraszamy.

godzina 16.00

Znowu są urzędnicy i policja. Chcą usunąć miasteczko! Uznali nasz protest za nielegalny („demokracja”). Kto może niech pędzi na rynek. Teraz to wygląda bardzo groźnie!

godzina 13.00

Trwa happening „Sprzątanie Rynku”. Jak się dowiedzieliśmy władze próbowały usunąć namioty pod pretekstem sprzątania. Oczywiście się to nie udało i miasteczko trwa nadal.

godzina 11.00

Sytuacja się uspokoiła, na razie władze ustąpiły. Dalej jednak potrzebne jest wsparcie na wypadek powrotu funkcjonariuszy. Panuje piknikowa atmosfera, okupujacy opalają się i grają w gry 🙂

Pokaz filmów dokumentalnych

środa godzina 8.55

Noc przebiegła spokojnie. Przed chwilą do protestujących przybyli policjanci i oznajmili że zgromadzenie zostało rozwiązane przez władze miasta. Rzekomym powodem jest to że w miasteczku jest poniżej 15 osób. Jednak funkcjonariusze nie zwrócili uwagi na to że większość osób spała jeszcze w namiotach. Być może za moment rozpocznie się pacyfikacja zgromadzenia. Wszyscy na Rynek i to jak najprędzej!

wtorek godzina 23.59

Dobiega końca drugi dzień okupacji Rynku Głównego. Kilka minut temu zakończyły się projekcje filmów dokumentalnych na temat Okupantów z Wallstreet oraz dotyczących teologii wyzwolenia. W miasteczku pozostaje kilkadziesiąt osób, czyli 3-4 razy więcej niż wczoraj. Trwają luźne dyskusje nad postulatami i kwestiami organizacyjnymi. Pojawił się kolejny namiot. Mamy nadzieję, że ta noc minie bez problemowo.

wtorek godzina 22.00

Zakończyło sie spotkanie miasteczka namiotowego.  Główne hasło protestu to: Kraków to nie firma – miasto to my! Powstała tablica na której będziemy zbierać postulaty i pomysły. Od jutra ruszają warsztaty partycypacyjne. Na płycie Rynku pojawiły się k

Cały czas nas przybywa!

olejne namioty, teraz jest ich 8. Za moment rozpoczną się pokazy filmów o ruchu oburzonych z Wallstreet. Zapraszamy!

wtorek godzina 16.00

Zgromadzonych w miasteczku jest coraz więcej osób. Wielu przechodniów zatrzymuje się i wypytuje o szczegóły. Trochę brakuje wspólnych klarownych postulatów. Mają one być dziś ustalane na spotkaniu przed wieczorną projekcją filmów.

wtorek godzina 14.00

W miasteczku namiotowym cały czas przebywa kilkadziesiąt osób. Trwają prace porządkowe. Dostaliśmy informacje od zaprzyjaźnionych dziennikarzy o tym że władze miasta zastanawiają się jak usunąć niewygodnych mieszkańców. Wszyscy są bardzo zdeterminowani by zostać. Dziś wieczorem odbędzie się pokaz filmów dokumentalnych. Zapraszamy wszystkich serdecznie do przybycia i porozmawiania!

wtorek godzina 6.00 rano

Miasteczko namiotowe przetrwało noc! 🙂 Przybywajcie! Przez całą noc kilkoro z nas czuwało i robiło za punkt informac

Pierwszy dzień okupacji

Pierwszy dzień okupacji

yjny. Zaskakująco (nawet mnie) dobre przyjecie. Łącznie z wiwatami. Lokalni ochroniarze spędzili z nami kilka godzin gawędząc, policmajstry też bardzo spoko – życzyli wytrwałości 🙂 Świetne przyjecie ze strony wychodzących z pracy barmanek i kelnerów. Jest moc. Ale także trzeba znacznie lepszej organizacji. Dobrze byłoby przygotować jakieś wydarzenia na cały tydzień. Potrzeba materiałów informacyjnych, lampek przenośnych z własnym zasilaniem na noc, etc. Na miejscu dowiecie się o potrzebach. Przede wszystkim bądźcie – umawiajcie się na spotkania w miasteczku, zapraszajcie znajomych. OCCUPY KRK TRWA.


Impuls do rozpoczęcia okupacji dali lokatorzy, którzy od roku byli wodzenie za nos przez władze miasta w rozbudowanych konsultacjach społecznych organizowanych pod hasłem Okrągłego Stołu Mieszkaniowego. Wbrew początkowym obietnicom władz nikt z rządzących miastem nie  wziął pod uwagę zdania lokatorów w kwestiach bezpośrednio ich dotyczących. Dlatego dziś od 16.00 rozpoczęła się okupacja Rynku Głównego. Nieopodal pomnika Mickiewicza rozbitych zostało 6 namiotów. Od godziny 16 trwała organizacja obozu, a później rozmowy, wspólny posiłek, występy muzyczne czy gra w siatkówkę. Do akcji dołączyli się ludzie z Federacji Anarchistycznej, krakowskich skłotów, kolektywu Food not bombs oraz SambyKa.

link do FB  http://www.facebook.com/events/157790144351096/
Jeśli możecie jedźcie (nawet teraz!) na Rynek ze wsparciem, z materacem, z namiotem, z jedzeniem, z piciem, z dobrym słowem – okupacja rozpoczęta i trwa!

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

35 myśli w temacie “Wałdze pacyfikują okupację Rynku Głównego!

  1. teresa pisze:

    świetna inicjatywa ….nie ma mnie teraz w Krakowie ale naprawdę jestem dumna ,że ludzie mogą tak się zjednoczyć w słusznej sprawie

  2. tomaszzbigniew pisze:

    Popieram jestem z Łodzi, nie lubię, gdy mi cegła na głowę spada z walącej się kamienicy a miasto se autostradę w mieście buduje za 425 mln i nie ma pieniędzy na remont kamienic.

  3. talleyrand pisze:

    Tylu ludzi bezczynnie siedzi na rynku. Do pracy się wziąć! Praca jest, trochę umiejętności potrzeba. Mandaryńskiego się nauczyć a jak nie to spawać przynajmniej. Ale do tego potrzeba chęci, trochę samo zapału a nie postawy roszczeniowej.
    Ja zapierdalam po 50 -60 godzin w tygodniu żeby na własne mieszkanie nazbierać a tu ktoś będzie biwakował na rynku i myśli, że z tego mieszkanie się zbuduje.

    • Mycha pisze:

      A nie wolałbyś zapier….. mieszkając w komunalnym, do czasu aż uzbierasz na swoje? Powiedzmy 5-7 lat? Tak jest w innych krajach. Można nałożyć jarzmo ( jak TY) i robić jak wół. W kraju gdzie tak „dbamy” o Rodzinę, jesteśmy w czarnej d… e w obrębie pomocy na starcie. Co złego w tym, że ktoś upomina się o ludzkie podejście do ludzkich problemów. Władze Krakowa tak wyceniły cenę m2 mieszkań, że nie ma mowy o zakupie np. w kredycie „Rodzina na Swoim”. Dajmy się walić w rogi!!!! Ludzie z Twoja postawą jak te barany „zatyraja” się.

      • emesik pisze:

        W ilu „innych krajach” tak jest? Odpowiem Ci: w garstce bogatych państw Europy Zachodniej. Cała reszta świata zap…la jeśli chce żyć lepiej i nie dostaje nic za darmo.

        Ja wolę, żeby za moje podatki nikt nie dostawał komunalnego. Bo nie po to zap…lam, żeby mi to odbierano i dawano komuś, kto niekoniecznie jest pracowity.

  4. Pytający pisze:

    Drodzy Anarchiści,
    Czego brakuje mi z Waszej strony, to konkretnej propozycji rozwiązania problemu lokalowego w Krakowie. Zgadzam się, miasto nie powino tak zachowywać się odnośnie idei „okrągłego stołu”, ale niestaty poznałem kilku reprezentantów stowarzyszeń lokatorskich i musze stwierdzić, że w ich wykonaniu nie istnieje możliwość rozmów. Proszę, przedstawcie konkretny projekt ustawy, zakładający samofinansowanie lokali komunalnych, przewidujący chociaż utrzymanie bierzącego stanu lokali komunalnych. Niestety stan niektórych jest opłakany i jest spowodowany tym, że od czynsze nie wystarczają na ich remonty, ponadto bierzące utrzymanie też jest drogie. Budynek komunalny to nie rodzinny domek – trzeba opłacić przeglądy, ubezpieczenie, sprzątanie, bierzące remonty… to są ogromne pieniądze. Najłatwiej jest protestować, trudniej jest usiąść nad liczbami i zaproponować sensowne rozwiązanie, które nie uwzględnia słowa „dajcie, bo nam się należy”.

  5. kubana pisze:

    Jeśli zapier……lasz tak jak Talleyrand wczasach gdy był „generalnym agentem kleru” to na pewno ci się powiedzie. uzbierasz w ten sposób na wiele intratnych dzielnic w tej „pięknej krainie”. tylko kogo będzie stać na pomnażanie takiej fortuny? na koczujących na rynku raczej bym nie liczył.

  6. Negronegros pisze:

    POWODZENIA !!!!!!!!!.Ja mieszkam Hiszpani gdzie sie to wszystko zaczelo dlatego chcialem zwrocic uwage ze jezeli puszczacie filmy to zapodajcie cos z domu tzn.Europy.Wydaje mi sie Barcelona czy Madryt gdzie ruch oburzonych mial poczatki jest blizej niz Wall Street.

  7. eykey pisze:

    Wypierdalać do roboty, dobrze, że was usunięto z rynku. Ja mam 21 lat i wiem, żę muszę sam zarobić na mieszkanie, a wy chcecie wszystko za darmo. Nie po to wstaje o 4 by moje podatki szły na nierobów, którzy maja czas siedzieć sobie na rynku.

  8. as pisze:

    emesik nie martw sie twoje podatki ida na utrzymanie rozdetej biurokracji,na nowy samochod dla wojewody i wiele innych glupot takze na mieszkania komunalne napewno nie pojda tyraj jak tallerayd na utrzymanie tych nieudacznikow a moze za 20 lat tyrania dorobisz sie nowego telewizora za ktory bedziesz mogl placic dalsze podatki.a propo decyzja sadu polskiego pieniadze jakie placisz jako podatki nie sa twoje takze nie mow ze to twoje podatki bo nimi nie sa w swietle prawa.

  9. as pisze:

    pozdrawiam protestujacych jestem z wami juz widac ze wladze miasta gdzies maja polskie prawo i demokracje tworzac sztuczne zarzuty w celu likwidacji miasteczka.

  10. K. pisze:

    Zróbcie tablicę informacyjną w paru językach z okazji Euro. Niech się zbiegowisko rady miasta pochwali swoimi osiągnięciami.

Dodaj komentarz